FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Historia powstania TM Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Sedleria2
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kołobrzeg

PostWysłany: Sob 17:07, 20 Mar 2010 Powrót do góry

Był słotny, grudniowy dzień, czerwone słońce oświetlało ponurą kolumnę jeźdźców zmierzających do widocznego na horyzoncie zamku
Na czele kolumny jechał potężnie zbudowany wojownik o zaciętej twarzy, jechali w milczeniu, ale po chwili do przewodnika
podjechał zakuty w zbroję rycerz, do pasa miał przytroczone dwa miecze o bogatych zdobieniach ,wyraz jego twarzy również
wskazywał na człowieka który dużo przeszedł..
-Rafaelu, myślisz że rada przyjmie naszą propozycję?-spytał posiadacz dwóch mieczy
-Nie wiem, ale muszą się zgodzić, inaczej czeka nas upadek, zguba...
Powoli zbliżali się do twierdzy Kruka, przejechali przez silnie strzeżoną bramę, zsiedli z koni i skierowali się w stronę Wielkiej Sali.
Byli tam niemal wszyscy mieszkańcy Domu Kruka, zebrani zwrócili głowy w kierunku nowo przybyłych.
Rafael podszedł do podestu na końcu sali na którym zasiadała Najwyższa Rada, złożył zwyczajowy pokłon i powiedział :
-Drodzy członkowie Rady, sytuacja w krainie Iris jest tragiczna, tracimy ludzi, jeśli tak dalej pójdzie to zostaniemy rozbici, brakuje rekrutów...
A wasze wojaże w zamorskich krainach niewiele wnoszą, trzeba najpierw opanować sytuację tutaj, w Iris, proponuję skumulować całe siły
tutaj , zaprzestać sojuszy i przelać krew, pokazać naszą siłę...
-Rafaelu-odezwała się Starsza Rady- nasze wyprawy są niezwykle ważne, nie możemy ich zaprzestać, zresztą Zakon Kruka nie powstał by
podbić tą krainę...o naszej sile świadczy nasza mądrość..
-Która nie idzie w parze z siłą!-zakrzyknął Rafael- jesteśmy dziesiątkowani z powodu tej waszej "mądrości"- żądam powołania nowego Namiestnika krainy Iris!!!
W tym momencie wstał główny przełożony Najwyższej Rady,
-Rafaelu!!! takie zachowanie nie przystoi w tym miejscu, na banicję skazywaliśmy za bardziej błahe przewinienia! Jesteś winien szacunek dla rady!
-Szacunek?! Jestem wojownikiem, ja reguluję prawo mieczem i tylko takiego przestrzegam, a wy tylko gadacie!!! Więcej szans na przeżycie mam w pojedynkę
niż w tym podupadającym zakonie!
-A może to ty Rafaelu chcesz zostać Namiestnikiem?!-spytała Najstarsza Rady-To mi wygląda na bunt, nie okazujesz należytego szacunku
i przybywasz tu z zamiarem przejęcia władzy! Za to karzemy śmiercią... dla ciebie będziemy łaskawi...opuść nasze szeregi i nigdy nie wracaj, skazujemy cię na banicje...
-Świetnie!!!-zakrzyknął Rafael- i tak miałem zamiar odejść, i odejdzie za mną wielu, bo tutaj nie ma przyszłości!- Rafael odwrócił się i wyszedł spiesznie z sali
-Rafaelu!, jeżeli wyjdziesz to nie ma dla ciebie już powrotu- krzyknęła starsza rady, ale Rafael już jej nie słuchał, tymczasem do podestu podszedł zbrojny w dwa miecze wojownik,
pokłonił się i rzekł:
-więc i ja odchodzę, o czcigodni , i będę mu towarzyszył...
-Czy jesteś tego pewien, Ragnosie? Jesteś jednym z naszych najlepszych wojowników...
-tak , absolutnie, ponieważ zgadzam się z Rafaelem, ja również przewiduję rychły upadek zakonu jeżeli nie zaczniecie działać, może większą szansą na przeżycie okaże się towarzystwo Rafaela, jesteśmy na tyle potężni że we dwójkę nie straszne nam hordy dzikusów pałętające się po Iris...
-idź więc zatem, jeśli taka twoja wola
Rycerz wyszedł spiesznie w ślad za Rafaelem, dogonił go jeszcze w stajni
-Ja również odszedłem- Powiedział Ragnos,Rafael uśmiechnął się tylko pod nosem słysząc to, nie zdążyli wyjechać za bramę gdy dogonił ich jeszcze jeden jeździec ubrany w ciasny kombinezon, za paskiem na plecach połyskiwały dwa sztylety
-Jadę z wami!
-To jest nas trzech-rzekł Ragnos
- więc gdzie jedziemy?-spytał nowy jeździec
- Do zamku mojego brata-odrzekł Rafael- pamiętajcie że był kiedyś księciem i została nam część majątku, spuścizna dawnych dni...
-ale on również należy do Zakonu Kruka!
-nie martw się Viselu, przyjmie nas z otwartymi ramionami, i myślę że to będzie nasz nowy dom, od dziś żeby przetrwać musimy wynajmować nasze usługi, zbierać takich jak my, bez klanu, bez zamku
i stworzyć silną armię gotową przeciwstawić się tutejszemu wrogowi...
- wielkie plany Rafaelu-rzekł Visel- myślisz że nam się uda?
- nie wiem, ale musimy spróbować, od dziś jesteśmy najemnikami,to my będziemy rządzić w tej krainie i zostaniemy najpotężniejsi w tej krainie, od dziś jesteśmy TheMercenaries!


Mijają lata,Rafael i Ragnos żądzą sprawiedliwie, a do TM dołączają kolejni kandydaci na Najemników, wolni strzelcy a także członkowie najrozmaitszych klanów, jedni zostają, inni są tu tylko gośćmi, by odejść z powrotem tam skąd przybyli , TM rośnie w sile , siedziba klanu rozrasta się, a jej mieszkańcy jednoczą się w walce o wpływy w krainie Iris...Czy jesteś gotów by do nas dołączyć?!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin